Cavallo
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


konie
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Borówkowy las

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Admin
Admin
Admin


Join date : 24/06/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Borówkowy las   Borówkowy las EmptySro Lip 12, 2017 10:28 am

Głęboko w lesie, jest miejsce gdzie drzewa rosną rzadziej i przepuszczają dużo promieni słonecznych. Wygląda to magicznie i pięknie. Pod tymi właśnie drzewkami są krzaki borówek. Jest ich mnóstwo. Są słodkie i duże. Każdy by się skusił. Trawa wokół jest dziwnie niska i nigdy nie rośnie. W nocy trzeba uważać, ponieważ roi się tu od drapieżników.

Jedną z najpopularniejszych legend o tym miejscu jest ta, która mówi jak człowiek przychodzi w to miejsce i sadzi owoce na pożywienie dla siebie, i rodziny. Co jakiś czas przynosi ze sobą patyk z wielkim ostrzem, którym tnie trawę. Po jakimś roku trawa się poddaje i nie chce więcej rosnąć. Dlatego jest taka niska. Mówi się także o tym, że którejś nocy ten właśnie człowiek zmarł zaatakowany przez wilki. Jego dusza ostrzega wszystkie zwierzęta o ataku pokazując w borówkach odbicie drapieżnika. Nawet jeśli stoi on za drzewem, jednak nigdy jeszcze tego nie potwierdzono...
Powrót do góry Go down
https://cavallo.forumpolish.com
Madaline

Madaline


Join date : 30/06/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptySro Lip 12, 2017 11:23 pm

Przykłusowała w to miejsce po czym zatrzymała się i rozejrzała. Słońce górowało na bezchmurnym niebie i niemiłosiernie grzało. Jedynie chłodniejszy wiatr dawał ochłody. Wzięła głęboki oddech i zastrzygła uchem.
Podeszła do najbliższego krzaka i zjadła kilka borówek. Były naprawdę dobre. Rozmyślała o swoim synu. Był taki piękny... Nie mogła się doczekać, aż zobaczy go jak zakłada własny harem i rodzinę.
Tamten dzień był bardzo cichy i spokojny. W oddali było słychać tylko śpiew ptaków. Przymknęła oczy i oparła się o drzewo, rozmyślając o tym co ją niedawno spotkało.
//zarezerwowane ^^
Powrót do góry Go down
Sanaiko

Sanaiko


Join date : 12/07/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 9:41 am

Słodki zapach borówek przyciągał Sanę. Szła, już coraz pewniej stawiając kopytka, mała, wojująca. Była gotowa zmierzyć się z całym światem. Przybiegła rytmicznym galopem, staranowała jagodowe krzaki. Wyrwała pyskiem kawałek jednego z nich i zaczęła przeżywać, razem z łodyżkami i liśćmi. Trawiasto-słodki smak zaśpiewał w jej ustach, Sana bryknęła. Połknęła borówki i zaczęła im się uważniej przyglądać. Zauważyła, że migotały dziwnym połyskiem. A nawet formowały jakiś obraz w jej myślach. Czarna, fryzyjska klacz... potrząsnęła głową, obraz zniknął. Pobiegła więc dalej. Wybałuszyła więc oczy na widok najprawdziwszej czarnej klaczy fryzyjskiej, takiej samej, jaką ukazała się jej w tych... borówkach? Jak to właściwie stało?
- Chorela! - wyrzuciła z siebie, patrząc na klacz. Miała jakieś zwidy? Halucynacje? Najwyraźniej jagody uznały, że Madaline też może stanowić zagrożenie dla źrebaka. Może i prawda.
Powrót do góry Go down
Madaline

Madaline


Join date : 30/06/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 10:14 am

Otworzyła powoli oczy i przeciągnęła się. Usłyszała jakiś dźwięk. Chyba ktoś tu jest pomyślała i rozejrzała się uważnie.
Po jakimś czasie ukazała się jej mała klaczka. Na jej słowa zaniemówiła. Taka mała i tak się wyraża? No cóż. Wyglądała jakby się jej przestraszyła, ale Madaline nie miała pojęcia dlaczego.
- Yy... Cześć - zaczęła i uśmiechnęła się - Nie musisz się mnie bać. Jestem Madaline, a ty? - dodała. Stała nadal w miejscu i przyglądała się małej. - Znasz może Ayushidarę? - spytała rozpromieniona. Ciekawe czy jej syn już kogoś zna... byłoby fajnie.
Powrót do góry Go down
Sanaiko

Sanaiko


Join date : 12/07/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 11:00 am

Powiedzieć, że Sanaiko się zawstydziła, to zdecydowanie za dużo. Ona co najwyżej pojęła, że zrobiła coś nie do końca tak, ale jak zwykle nie wiedziała co i nie dociekała. Dorosły świat był dla niej zagadką.
- Nie boję się! Ehm... Bo ja cię widziałam w tych borówkach... I to było dziwne - powiedziała mocnym, dziecięcym głosikiem. Zjawisko czyjegoś portretu w owocach było dla niej dziwne, ale tak samo dziwne, jak ptaki czy woda - czyli można przejść nad tym do porządku dziennego. - Dzień dobry... Możesz mi mówić Sana. - Zaszurała kopytem o podłoże, rozgniatając jakiegoś zielonego robaczka na krwawą miazgę. Uśmiechnęła się rezolutnie, słysząc znajome imię.
- Znam go! Spotkałam go na psu... psu... psutyni! Byłam tam sama i on też - powiedziała, nie rozumiejąc, że może tym narobić świeżo poznanemu koledze kłopotów u mamuśki. W końcu która rodzicielka chcialaby, żeby jej dziecko włóczyło się samo po spękalinach?
Powrót do góry Go down
Madaline

Madaline


Join date : 30/06/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 11:56 am

Jej słowa były nieco... dziwne. W borówkach? Zobaczyć kogoś? Eee, tam! Kiwnęła tylko głową i słuchała jej dalej.
Głośno westchnęła i zastrzygła uchem. Spojrzała w oczy małej. I po chwili zdała sobie sprawę, że były identyczne do Banderasa. A co jeśli to jest jego córka? Maść też w jakimś stopniu była podobna...
- Mam pewne pytanie Sano - zaczęła - Czy wiesz może jak nazywają się Twoi rodzice? - zapytała. - Chyba należymy do tego samego stada - dokończyła z uśmiechem. Hmm... czyli Sana jest siostrą Ayu pomyślała i ucieszyła się.
Powrót do góry Go down
Sanaiko

Sanaiko


Join date : 12/07/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 12:32 pm

Dostrzegła falujące na twarzy Maddie emocje i pojęła, że klacz jej nie uwierzyła. Ale Sanaiko nie była z takich, co się przejmują tym, czy ktoś im wierzy czy nie. Nie wierzy to nie, z pewnością gorzej na tym wyjdzie!
- Moi rodzice to moi rodzice - powiedziała i zacisnęła szczęki. Nie będzie się spowiadać przypadkowej osobie! Kim ona jest, żeby ją wypytywać o dane osobowe? - Nie znam ci więc ci nie powiem - poinformowała ją, pomimo wewnętrznego wzburzenia dość spokojnie. Mogła i sobie być matką Ayu. Ale Sana nie zamierzała się że wszystkim zdradzać.
Powrót do góry Go down
Madaline

Madaline


Join date : 30/06/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 12:47 pm

Klaczka jak na źrebaka zachowywała się nieco niegrzecznie. Przynajmniej tak Madaline to odebrała. Poczuła się nieprzyjemnie w jej towarzystwie. Głośno westchnęła i sięgnęła po kilka borówek.
- Ehem - powiedziała i kiwnęła głową - Jak tam uważasz - powiedziała i spojrzała na niebo. - Ja tylko mówię co myślę, i nie musisz tak ostro reagować - dodała spokojnie. Sana była nieco wkurzona. Przynajmniej tak to wyglądało. Przeżyła wiele podobnych sytuacji. I tak już tamtych źrebaków więcej nie zobaczy.
Powrót do góry Go down
Sanaiko

Sanaiko


Join date : 12/07/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 1:15 pm

Sana była trochę nieokrzesana, to fakt. Były konie, które natychmiast zyskiwały jej sympatię. Były takie, które wzbudzały w niej nieufność. Jak można ufać komuś, kogo porter pojawił się w borówkach? To ewidentnie czary. Sanaiko nagle odkryła w sobie zainteresowanie czarami.
Spojrzała na Madaline iskrzącymi oczyma. No, dobra.
- Jestem z haremu - powiedziała. Z tego, co było jej wiadome, na tej ziemi istniał jeden harem i należał do jej ojca. Uznała więc, że nie musi mówić nic więcej. Biały ogon znowu furkotnął w powietrzu, próbując chlasnąć jakiegoś wstrętnego owada.
Powrót do góry Go down
Madaline

Madaline


Join date : 30/06/2017

Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las EmptyCzw Lip 13, 2017 1:28 pm

Spojrzała na nią i kiwnęła głową. Zdążyła zauważyć, że klaczka jest nieco nieufna, ale nie mogła się powstrzymać.
- Ja również. Należę do haremu Banderasa - powiedziała i spojrzała na nią. Odciążyła sobie jedną nogę i zastrzygła uchem.
Czuła przyjemny chłód na ciele. Stała w cieniu, więc nic w tym dziwnego. Odsunęła grzywkę z oka i słuchała Sany. Wzięła z najbliższego krzaka jeszcze kilka owoców. Była głodna. Sama nie pamięta kiedy ostatnio coś jadła.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Borówkowy las Empty
PisanieTemat: Re: Borówkowy las   Borówkowy las Empty

Powrót do góry Go down
 
Borówkowy las
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Cavallo :: Strefa fabularna :: Zachodnia Rzeka-
Skocz do: